Leśniczówka u Zięby

Historia od 1975 roku

„Leśniczówka u Zięby” to prawdziwa leśniczówka prawdziwego leśniczego, która stoi u wrót do doliny Chochołowskiej od 1952 roku.

Historia naszej rodziny w tym miejscu sięga 1975 roku, kiedy Tata jako młody leśniczy, rezygnując z pracy w Polskiej Akademii Nauk, postanowił wziąć pod swoją opiekę lasy i tereny pięknej doliny Chochołowskiej, z którą związany był od pokoleń.

Zamieszkaliśmy w domu, który szybko stał się miejscem przyjmującym w swoje progi wszystkich – miejscowych, “ludzi lasu”, turystów, artystów, intelektualistów, ludzi różnych kultur i kontynentów.

W tygodniu żyliśmy bardziej lokalnymi historiami. “Dziadkowi” Łowiszowi – bacy z Siwej Polany, niedźwiedź porwał 3 “łowce” (owce), Bzdyk – sąsiad gajowy, “stracił łonuce” (zgubił onuce), ktoś z Uprawnionych 8 Wsi przyszedł się ogrzać i napić ciepłej herbaty po ciężkim dniu pracy w lesie. W piątki następował “święty” dzień lasowy i wtedy naprawdę działo się, a śpiewom góralskim nie było końca:).

W weekendy i święta w domu panowała trochę inna aura. Muzykę góralską zastępowała klasyczna albo Rollingstonesi, przyjeżdzali ludzie “z dołu” – jak ich nazywała gwarą Babcia. Ktoś pisał książkę w pokoiku na strychu, profesorowie prowadzili długie rozmowy na temat kondycji kraju, inni wyruszali stąd po prostu na spacer, by nasycić się bliskością lasu, potoku i gór.

Miłością do tatrzańskiej natury zaraził nas Tata wszystkich, ale najbardziej 2 synów. Do chwili obecnej Tata – Tadek, Filip i Antek zajmują się ochroną przyrody w Tatrach.

Kobieca część rodziny – Mama – Marysia, Zosia i Karolina w 1991 roku postanowiły w leśniczówce stworzyć przytulny pensjonat “Leśniczówkę u Zięby” z tradycyjną domową kuchnią, przestronnym ogrodem, gdzie odbywają się wernisaże, wieczorem płoną ogniska oraz z furtką, która prowadzi wprost nad potok.
I tak jest do dziś.

Wnętrza i pokoje

Wnętrze i pokoje Leśniczówki to efekt ciągłych poszukiwań rzeczy pięknych – na Podhalu, pchlich targach, krakowskich Grzegórzkach i w Iranie. Dziewczyny uwielbiają łączyć style i to, co piękne, wykonane ręką i ponadczasowe.

Roślinne drzeworyty i grafiki zbiera dla nas męska część rodziny, stare podhalańskie meble wynajdujemy w zaprzyjaźnionych domach, współczesne wyposażenie wykonuje dla nas artysta – stolarz Mietek z Koniówki, a po oryginalne, ręcznie tkane dywany i kilimy perskie Dziewczyny wyprawiają się regularnie do Iranu. Tkaniny orientalne bowiem, od dawna stanowiły część wystroju polskich wnętrz, w tym również stylu zakopiańskiego. Dlatego w każdym pokoju czeka na Was prawdziwy dywan lub kilim perski, wiekowy przedmiot, roślinna grafika, szklanka na wodę ze studni oraz zapach drewna i widok na góry lub las:).

Restauracja „Leśniczówka u Zięby”

Nasze śniadania kochają dzieci i dorośli. W leśniczówkowej izbie z widokiem na Giewont i Czerwone Wierchy serwujemy poranne smakołyki w formie bufetu. Na obfito zastawionym stole każdy znajdzie coś dla siebie. Codziennie rano świeże pieczywo przywozi zaprzyjaźniona piekarnia, słodkie bułeczki wypiekamy tuż przed śniadaniem, sery i wędliny pochodzą z lokalnych gospodarstw. Na stole nigdy nie brakuje świeżych owoców i warzyw, naszych domowych past i konfitur. Jeżeli to mało dla Waszego podniebienia i macie ochotę na coś ciepłego, Alona przygotuje dla Was jajko sadzone lub gotowane na miękko, jajecznicę albo owsiankę z pestkami dyni i żurawiną. Wybierajcie lub kosztujcie wszystkiego!
Po spacerze, górskiej wyprawie albo po prostu po przyjemnym leniuchowaniu w ogrodzie lub nad potokiem zapraszamy do restauracji na pyszny obiad lub kolację. Nasze menu to prosta, podhalańska kuchnia, która opiera się głównie na lokalnych produktach. Na bazie prawdziwego mleka biały ser, oscypki i bundz robi dla nas sąsiadka. Przez całe lato i jesień skupujemy prawdziwki, rydze, brusznice i borówki. Baranina jest z Cichego, a pstrąg z Zakopanego.
Do skomponowania prostej karty dań zainspirowała nas Babcia. Jej dieta, jak u większości Górali, opierała się na kilku podstawowych składnikach: “rzepie”(ziemniakach), kapuście w każdej postaci, mleku słodkim i kwaśnym, żentycy, serach, grzybach i jagodach. Mięso jadło się od święta. Babcia przeżyła 101 lat:), a my od 1991 roku serwujemy “rzepę” z kwaśnym mlekiem z ziołami, placki z sosem prawdziwkowym, kwaśnicę, czy tradycyjną serwatkę, na którą i po którą z własnym słoikiem wraca regularnie wielu stałych bywalców “Leśniczówki”:).

Restauracja „Ziębówka” i Galeria Persja

Jeżeli w trakcie pobytu w dolinie Chochołowskiej przyjdzie Wam ochota na zmianę diety/menu, w kilka minut spacerem dotrzecie do naszej drugiej restauracji. Oddalona zaledwie 50m od “Leśniczówki”, Ziębówka oferuje gościom wypoczywającym w “Leśniczówce” 10% zniżki na wszystkie dania z sezonowego i tradycyjnego menu, a także 5% rabatu na zakup ręcznie tkanych i “latających” kilimów i dywanów perskich z kolekcji naszej Galerii Persja, która znajduje się w tym miejscu.

Oferta

Dzieje się u nas zawsze dużo:). O wszystkie nasze oferty, imprezy i wydarzenia pytajcie w recepcji. Agnieszka nasza cudowna menadżerka – “człowiek orkiestra”, dla której nie ma rzeczy niemożliwych, z pewnością pomoże Wam wybrać dogodny termin na zaplanowanie pobytu, warsztatu, kuligu lub ogniska.

Jej ulubionym zajęciem, które opanowała do perfekcji, jest organizacja wesela. Każda przygotowana przez nią propozycja jest dostosowana do indywidualnych potrzeb pary młodej. Razem z Agą uzgodnicie czas, menu, przestrzeń. Może być w “Leśniczówce” lub w Ziębówce, wewnątrz lub w ogrodzie, w stylu boho, minimalistycznym lub klasycznym.

O oprawę artystyczną Waszej uroczystości zadba Zosia (@ziebowka dekoruje), której profesjonalną ścieżką i życiową pasją są najpiękniejsze kompozycje kwiatowe i dekoracje ślubne. My lubimy najbardziej te z naszych – pól i łąk:)

Okolica Leśniczówki

A łąk i pól, które otaczają “Leśniczówkę” nie trzeba reklamować. Na wiosnę polany doliny Chochołowskiej wyścielają krokusy, latem zamieniają się one w kolorową feerię barw, jesienią stąpają po nich “śpiewające” byki i wielkie niedźwiedzie, a zimą na biegówkach lub skiturach przemierzamy je – my i nasi goście, kontemplując piękno tej niezwykłej okolicy. Bo jak pisał już w 1849 roku Ludwik Zejszner, jeden z pierwszych turystów zachodniej części Tatr: “w Chochołowskiej wszystko jest wspaniałe i olbrzymie; zadziwia ona i wprawia w omamienie, a człowiek widzi swą małość w obliczu tych potęg przyrody”.

W „Leśniczówce” śpimy, jemy, bawimy się, po prostu miło spędzamy czas!

Zapraszamy serdecznie,
Rodzina Ziębów i cała Załoga Leśniczówki

Atrakcje w pobliżu

Restauracja Ziębówka
10% zniżki

Dla naszych gości korzystających z noclegu w Leśniczówce oferujemy zniżkę w Restauracji Ziębówka.

Galeria Persja
rękodzieło z Azji Środkowej
Galeria Persja powstała w 2002 roku z miłości do piękna ręcznie tkanych kilimów, kobierców i haftowanych tkanin Wschodu. Wybierz najpiękniejsze dywany i tkaniny do Twojego domu.
Sesje jogi
indywidualne lub grupowo
W “Leśniczówce” możesz umówić się na indywidualną lub grupową sesję jogi. Zapewniamy wzmocnienie, regenerację, relaks i śmiech:)

Opinie